Jak pomóc, wesprzeć osobę, rodzinę ,żyjącą na skraju ubóstwa lub jak wesprzeć osobę , która chce pozostać w swoim kraju a nie migrować do Europy ? W ciągu kilku lat naszej pracy wspierającej ludzi wykluczonych z powodu biedy zbieraliśmy dane dotyczące potrzeb w danym rejonie gdzie pracowaliśmy. Nasze wsparcia były jednorazowe lub kontynuowaliśmy kilka lat tak  jak  w przypadku projektu Mój Dom. Jedynie zmieniamy kraj i potrzeby danego miejsca oraz ludzi, którzy oczekują wsparcia. Mając rozeznanie co do potrzeb danego rejonu i sytuacji panującej ( konflikt zbrojny, głód, bezrobocie, uchodźctwo ) możemy podejmować decyzję i zmieniać cel pomocy. W tym roku chcielibyśmy nasz projekt Mój Dom rozszerzyć o pomoc w tworzeniu „małego biznesu”, który umożliwi danej osobie lub całej rodzinie wyjść z biedy i decydować o swojej przyszłości nie licząc na ciągłe wspieranie fundacji czy filantropów podających gotowy produkt. Aby przystąpić do naszego programu musimy zebrać fundusze do tak zwanego naszego „banku” aby w momencie zgłoszenia się osoby chętnej do stworzenia swojego biznesu, móc ją wesprzeć. To będą kwoty w granicach 200 – 300 $  z przeznaczeniem na: zakup np. maszyny do szycia , narzędzi do pracy w ogrodach, rower ułatwiający dojazd do innej miejscowości, zakup produktów do wytwarzania rękodzieła i sprzedawania a nawet podjęcie edukacji. Takich pomysłów jest bardzo dużo w zależności od rejonu i uwarunkowań gospodarczych. Mikrokredyty są znane już bardzo długo na rynku światowym gdyż były opracowywane dla wielu  grup np. w Bangladeszu, Peru i Kambodży. ONZ oficjalnie nazwał rok 2005 „Międzynarodowym Rokiem Mikrokredytu” potwierdzając, że własny biznes jest rozwiązaniem wielu problemów dotyczących budżetu domowego.  Mikrokredyty udzielane przez banki zawsze były oprocentowane a FAW chce podać narzędzie do tworzenia własnego biznesu tym samym wsparcie będzie mogło się rozwijać już poza nami. Pozwoli to usamodzielnić się osobie wychodzącej z biedy i nie odbierze godności. A pożyczka bez oprocentowania nie zniszczy budżetu.

Wierzymy ,że taka forma pomocy jest długoterminowa i wymagająca pracy danej osoby , która chce „stanąć na nogi” i również chce  rozwijać się edukacyjnie aby umieć zarządzać środkami przez siebie zarobionymi. Taki program na pewno będzie zaproponowany kobietom nigeryjskim wychodzącym z prostytucji i niewolnictwa, które zaczynają „nowe” życie  w swoim kraju. Coraz częściej spotykamy uchodźców, którzy wracają do swoich domów po nieudanym pobycie w Europie lub zawróceni zostali z drogi. Nie posiadają żadnych środków finansowych umożliwiających zaczynać od nowa w swoim kraju a jedynie długi zaciągnięte na „lesze życie w Europie”. Nie każdy nadaje się do naszego projektu gdyż to wymaga wkładu pracy i samozaparcia w osiągnięciu i realizacji marzeń o własnym biznesie. Nie będziemy rozdawać mikrokredytów każdemu kto się zgłosi a jedynie osobom , które wykażą się pracowitością i chęcią bycia samodzielnym.

Rodziny lub pojedyncze osoby do tego programu będą  wskazywane przez naszych miejscowych wolontariuszy , duchownych z którymi współpracujemy oraz wybierane z naszych wcześniejszych projektów. Każde wsparcie będzie jak zawsze monitorowane i opisywane w raportach.

 

Wystarczy wesprzeć projekt Mój Dom – mikrokobiznes !!! to ma sens !!!