Czy pamiętacie dziewczynkę z Al. Minya? Byliśmy u mniej w lipcu. Nowotwór żołądka spowodował, że  lekarze musieli 1/3 usunąć. Wspólnie z rodzeństwem mieszka w dwóch izbach glinianych  3 m/5 m  sąsiadujących bezpośrednio z oborą ze zwierzętami hodowlanymi. Warunki sanitarne są tragiczne. Rodzina utrzymuje się z uprawy warzyw i sprzedawania ich przy domu. W rodzinie jest kilkoro dzieci w tym niepełnosprawne umysłowo. Nasze wsparcie finansowe jest jak potężny zastrzyk z witamin. Sprawi, że można dożywić dzieci oraz kupić leki wzmacniające odporność chorej dziewczynki. Nasza druga wizyta była dla nich ogromną niespodzianką. Przybyliśmy do nich wraz z miejscowym proboszczem, który na co dzień z nimi się spotyka. Oprócz pieniędzy przywieźliśmy lalkę! Bo każda dziwczynka chce mieć lalkę.

galerię zdjęć z naszego pobytu można zobaczyć na FB fundacji