Drodzy Darczyńcy,

W ostatnim tygodniu dla dwóch rodzin ( 7 dzieci) zrobiliśmy zakupy. Rodzina Konstantinowych z Anachoja gdzie jest 5 dzieci, we wtorek ich mama z 3 starszych dzieci przyjechała do Ułan Ude aby zrobić świąteczne  zakupy w ramach „naszego Mikołaja z Polski” Ponieważ mróz był -35 stopni dwóch chłopców małych musiało zostać w domu. Starsi nie zapomnieli o nich, najstarszy Jan kupił sobie ciepły dres, rękawice, skarpety i słodycze. Młodszy Wania kupił sobie cieple buty, skarpety i słodycze. Alinka kupiła sobie plecak, różne przybory do szkoły, lalkę i słodycze. Dla maluchów wzięli zabawki, rajtuzy, skarpety i słodycze. Wszyscy byli bardzo zadowoleni z prezentów od polskiego Mikołaja. Niestety dzieci mają bardzo ciężką sytuację w domu rodzinnym, ojciec jest poważnie chory i nie chce się za bardzo  leczyć zapewne powodem jest brak środków finansowych. Ich mama pracuje jako sprzedawczyni w sklepie i zarabia 130 euro miesięcznie. W ostatnim czasie jeszcze zmniejszyli im wynagrodzenie. Nie starcza nawet na jedzenie, nie mówiąc już o tym że dzieciom ciągle cos potrzeba do szkoły. Również ciężko jest zdobyć pieniądze na ogrzanie domu nawet nie starcza na drzewo.

Druga rodzina, która dostała prezenty od Mikołaja to Trunowie, w tej rodzinie tylko mama  wychowuje dzieci. Mama pracuje w piekarni gdzie zarobki są bardzo niskie. Często dzieci nie mają podstawowych  dziennych posiłków. Dlatego oprócz najpotrzebniejszych rzeczy kupili do domu artykuły spożywcze. Igor kupił sobie wymarzona piłkę, Lenka kupiła sobie rzeczy do szkoły. Oprócz tego kupili sobie słodycze gdyż święta Bożego Narodzenia muszą być słodkie. Wrócili do domów  szczęśliwi z torbami pełnymi  podarków od „polskiego Mikołąja”