15 października obchodzony jest światowy dzień uchodźcy. Czy ten dzień coś zmieni w życiu uchodźców ? Zapewne nic bo oni wciąż będą się tułać po świecie w poszukiwaniu lepszego jutra. Często oszukiwani i mamieni cudownym życiem przez przemytników i handlarzy ludźmi sprowadzani na drogę przestępstwa i zakuwani w kajdany niewolnictwa. Nie ma dla uchodźcy bezpiecznego przejścia na drugą stronę ponieważ albo pozostanie na lata w obozach albo będzie musiał poczuć smak zła.

Dlatego Dzień Uchodźcy powinien trwać każdego dnia aby chociaż ci nieliczni co wyciągają rękę z prawdziwą i uczciwą pomocą mogli zmienić ich życie.Pamiętajmy że uchodźca to nie tylko ten co przepływa morze aby dostać się do Europy to także człowiek ,który opuszcza swój dom , miasto lub wieś i szuka schronienia we własnym kraju lub sąsiednim. Każdemu potrzebna jest pomoc a przede wszystkim poświęcenie czasu na rozmowę i wspólne wypicie herbaty. To taki ważny moment ,który jest zaczątkiem dobroci wobec tego człowieka pozbawionego nadziei. Dać nadzieję to ten pierwszy krok i o tym pamiętajmy w Dniu Uchodźcy. Pamiętajmy o dzieciach dla których jest tragedią zostawić dom, szkołę i kolegów. Za tym tęsknią najbardziej. Tęsknią ale też rozumieją ,że ucieczka daje możliwość przeżycia i one bardzo często stają się podporą swoich rodziców na obczyźnie na drodze tułaczki.Dzień Uchodźcy powinien też być dniem dziecka, które dorośli zamienili w uchodźcę !