FAW w październiku podjęło współpracę z Fundacją „Wolna Syria” z Prezesem Fundacji Panem Samer Masri, za której pośrednictwem przekazaliśmy sumę 4000 PL na zakup leków dla ośrodka dla uchodźców wzdłuż tureckiej granicy ale po stronie syryjskie. Dostaliśmy zdjęcia i raport z wizyty. ( w więcej)
„Odwiedziłem kilka północnych miejscowości, obozy dla uchodźców i szpitale/punkty medyczne. Sytuacja jest naprawdę tragiczna.
Najbiedniejsze są dzieci. Wszystkie bez wyjątku chodzą albo na bosaka albo w plastikowych klapkach, często o kilka numerów za dużych, są słabo ubrane jak na zimę i brudne. Nie widziałem też w obozach choć jednej zabawki.
W załączeniu przesyłam skan faktury za lekarstwa i kopię faktury z deklaracją organizacji, która podjęła się dystrybucji leków. Trochę niewyraźne ale takie dostałem. Oryginał deklaracji otrzymam później.
Lekarstwa podzieliłem na dwie części (w sumie 12 kartonów, to naprawdę sporo). Część sam zawiozłem do punktu medycznego w obozie dla uchodźców w Atme (https://en.wikipedia.org/wiki/Atme), drugą część wysłałem do punktu medycznego Union of Syrians Abroad pod Idlib
Samer Masri”
W związku z tragiczną sytuacją dzieci FAW postanowiło zakupić obuwie zimowe dla dzieci odpowiednie do wymogów pogodowych w Syrii w części górzystej rejonu. To będzie prezent od naszego Mikołaja na gwiazdkę syryjską.