Życzymy Wszystkim Darczyńcom, Wolontariuszom oraz Lekarzom i Misjonarzom Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia. Niech Nowonarodzony hojnie darzy zdrowiem i mocą w codziennym trudzie. A w nadchodzący Nowy Rok niech się Wam Darzy.
Bez Waszego wsparcia nie udałoby się zdziałać tak dużo dla dobra dzieci szczególnie udręczonych wojną , biedą czy głodem. Staramy się z Waszą pomocą dotrzeć do tych najbardziej potrzebujących. Mamy nadzieję ,że nasze wspólne dzieło będzie jeszcze trwać w nowym Roku 2015.
FAW od początku działalności czerpie przykład z pracy fundacji które umiejętnie pomagają na świecie. Dlatego od początku nie płacimy pensji naszym członkom Rady Fundacji ani Zarząd nie pobiera wynagrodzenia gdyż tak tez działają niektóre fundacje na świecie. Następnie zebrane pieniądze przekazujemy ludziom którzy opiekują się ubogimi oraz ofiarami przemocy i konfliktów zbrojnych. To nieliczni misjonarze, którzy sami żyją w trudnych warunkach. Współpracują również z nami miejscowi zakonnicy i lekarze, którzy nie opuścili ludzi w ciężkiej sytuacji jak np. wojna czy terroryzm Islamu. Dla nas jest czasem trudno do nich dotrzeć aby przekazać fundusze na pomoc. Tak było ostatnio w Iraku… i też nie ze wszystkimi się udało spotkać. Nie zawsze można przekazać na konto bankowe gdyż mogą nie dotrzeć pieniądze do odbiorcy. Odwiedzamy naszych wolontariuszy miejscowych lub misjonarzy aby widzieli że się interesujemy ich pracą i chcemy spotkać się z ich podopiecznymi. Chcemy podkreślić że jest wiele miejsc na świecie że gdyby nie misjonarze czy wolontariusze lub lekarze prześladowani dawno by nie żyli lub nie znali szczęśliwych chwil. Ten ostatni rok był rokiem pomocy dzieciom ofiarom wojny, które przeszły drogę traumy i w niej zostały. Nasza praca nie skończyła się mamy tak wiele do zrobienia . Syria i Irak jest w piekle a my na to patrzymy.
Mamy nadzieję, że z Waszą pomocą zakupimy leki i ciepłą odzież.
Duszpasterstwo- studenci z Kościoła pod wezwaniem Św. Andrzeja Boboli w Warszawie zebrało 3000 PLN na leki dla dzieci w Ankawa.
a nasze plany? to zależy od Darczyńców my wykonujemy ich życzenie niesienia pomocy. Chcemy dalej pomagać w Iraku i w Syrii oraz tam gdzie nie ma już nadziei ,że ktoś kogoś zauważy. Dzięki miejscowym wolontariuszom oraz misjonarzom wiemy gdzie przyjść z pomocą. Uważnie obserwujemy sytuację, czy nasza pomoc dociera do potrzebujących dlatego jesteśmy często w tych miejscach nawet jeśli jest to niebezpieczne.
Dziękujemy za każdy gest pomocy dla tych dzieci
Radosnych Błogosławionych Świat
wszyscy pracujący w FAW